Romantyzm (Europa: ok. 1798–1840, w Polsce 1822–1863) to epoka buntu uczucia i wyobraźni przeciwko kultowi rozumu. Narodził się jako reakcja na zawód ideałami oświecenia po krwawych wojnach (np. napoleońskich). Romantycy głosili przewagę intuicji, wiary, emocji i wyobraźni nad chłodną logiką – według nich nie wszystko da się wyjaśnić rozumem. Świat widzieli jako tajemniczy i dwoisty: realny i materialny vs. niewidzialny, duchowy. Sięgali do tego, co irracjonalne – folkloru, wiary ludowej, mistycyzmu, snów, wizji. W polityce romantyzm przyniósł idee walki o wolność narodów – naczelnymi wartościami stały się wolność, niepodległość, bunt przeciw tyranii. To czas powstań narodowych (w Polsce listopadowe 1830–31, węgierskie 1848, włoskie risorgimento), którym towarzyszyła wiara w bohaterstwo i ofiarę. W kulturze polskiej romantyzm ma szczególne znaczenie: przypadł na okres zaborów, gdy nie istniało państwo polskie, więc literatura stała się ostoją tożsamości narodowej i narzędziem walki duchowej o wolność. Stąd polski romantyzm jest niezwykle patriotyczny i mesjanistyczny (wierzono, że Polska ma szczególną misję – wizja Polski Chrystusa narodów). Jednocześnie romantyzm to epoka literackiej oryginalności – ceniono natchnienie, geniusz, indywidualność artysty. Poeta urasta do rangi wieszcza – przewodnika narodu, proroka i duchowego przywódcy.
Wartości i idee epoki
Uczucie stało się przewodnikiem poznania – romantycy wierzyli, że serce widzi więcej niż rozum (hasło „czucie i wiara silniej mówią do mnie niż mędrca szkiełko i oko” z wiersza „Romantyczność” Mickiewicza). Ważna była wiara w świat nadprzyrodzony – duchy, zjawy, kontakt ze zmarłymi (stąd w dramatach i balladach pojawiają się często postaci fantastyczne). Wyobraźnia kreowała nowe, niezwykłe światy – stąd zainteresowanie Orientem (egzotyką Wschodu), średniowieczem (romanse rycerskie, gotyckie zamki), naturą dziką i groźną (góry, morze w burzy). Natura w romantyzmie jest bohaterem – ożywa, odzwierciedla emocje bohaterów (np. burza wyraża niepokój, noc sprzyja kontaktom z zaświatami). Indywidualizm – stawiano na wyjątkowość jednostki, zwłaszcza jednostki zbuntowanej przeciw normom. Typowy bohater romantyczny to buntownik, indywidualista, często samotny, niezrozumiany przez świat, kierujący się wielką namiętnością (miłość, zemsta, patriotyzm). Bywa nim poeta, wojownik, pielgrzym, czasem awanturnik – ale zawsze wyrasta ponad przeciętność. Kultywowano młodość jako czas ideałów (stąd np. „Oda do młodości” Mickiewicza, gdzie młode pokolenie ma zmienić skostniały świat). Bunt wobec tyranii i niesprawiedliwości społecznej to klucz – stąd fascynacja postaciami takimi jak Napoleon (uosobienie wolności) lub nawet bunt diabelski (w „Dziadach” Konrad buntuje się przeciw Bogu). Romantycy cenili także ludowość – wierzyli, że w kulturze ludu (baśniach, pieśniach, obrzędach) kryje się mądrość i autentyczna duchowość narodu. Zbierali więc podania, tworzyli ballady stylizowane na ludowe gawędy. W Polsce ważna idea to mesjanizm narodowy (sformułowany najpełniej przez Mickiewicza i Towiańskiego) – przekonanie, że naród polski poprzez swe cierpienia odkupi inne narody niczym Chrystus, a po okresie męki zmartwychwstanie (nadzieja na odzyskanie niepodległości w sposób opatrznościowy). Wreszcie miłość romantyczna – idealna, absolutna, często nieszczęśliwa i prowadząca do śmierci (Werter Goethego jako wzorzec nieszczęśliwego kochanka). Kult miłości łączy się z kultem śmierci za miłość (bohaterowie często umierają z miłości lub pozostają wierni zmarłym ukochanym – np. Orfeusz i Eurydyka traktowani byli jak patroni romantyków). Ta idealizacja uczucia miłosnego i cierpienia z nim związanego stała się wręcz stylową cechą epoki (tzw. weltschmerz – ból istnienia). Walka narodowowyzwoleńcza – w warunkach polskich kluczowa: literatura zastępowała realne działania po klęsce powstań, budując mit bohatera–powstańca (np. wiersze Tyrteusza wzywające do walki, jak „Reduta Ordona”, dramaty o powstańcach, jak „Kordian” Słowackiego). Podsumowując: romantyzm wyznawał kult wolności (jednostki i narodu), kult uczucia, fantazji, natury i boga (ale Boga pojmowanego nieraz panteistycznie – obecnego w przyrodzie, lub mistycznie).
Nazwa myśli filozoficznej | Przedstawiciel | Utwór z podstawy programowej | Definicja nurtu | Nawiązanie w innej epoce |
---|---|---|---|---|
Mesjanizm | Adam Mickiewicz / Andrzej Towiański / Zygmunt Krasiński | „Dziady cz. III” (Adam Mickiewicz, zwłaszcza Widzenie Księdza Piotra) | Pogląd wyrażający wiarę w szczególne posłannictwo narodu (zwłaszcza polskiego), który ma przynieść odkupienie lub wyzwolenie innym. Łączy wątki religijne i patriotyczne, tworząc wizję narodu-mesjasza. | W Młodej Polsce pojawiają się echa mesjanistycznych idei – choć nie tak silne, to nadal idealizujące rolę artysty lub narodu. Motyw wybraństwa narodowego przewija się też w literaturze i publicystyce XX-wiecznej, szczególnie w momentach przełomów politycznych. |
Sensualizm (romantyczny) | Adam Mickiewicz (np. w „Sonetach krymskich”) | „Sonety krymskie” (fragmenty) | Nurt akcentujący znaczenie doznań zmysłowych i emocji w poznawaniu świata, szczególnie istotny w romantycznym podkreślaniu roli uczucia, wyobraźni i indywidualnego przeżycia. | W modernizmie (Młoda Polska) wyobraźnia i emocje również stają się kluczowe w sztuce (impresjonizm, symbolizm). We współczesnych nurtach artystycznych (np. w literaturze nurtu realizmu magicznego) możemy dostrzec dalsze docenienie zmysłowości i emocjonalnego spojrzenia na rzeczywistość. |
Indywidualizm | George Gordon Byron / Adam Mickiewicz (Konrad w „Dziadach cz. III”) | „Dziady cz. III” (Konrad), „Kordian” Juliusza Słowackiego | Przekonanie o wyjątkowej roli jednostki w historii i życiu społecznym. Romantyczny bohater to indywidualista, podążający za swoją misją, przeżywający głębokie konflikty wewnętrzne i często buntujący się przeciw światu. | W Młodej Polsce kult twórcy (artysty) jako jednostki wybitnej i niezależnej kontynuuje tradycję romantycznego indywidualizmu. W XX wieku egzystencjalizm również podkreśla znaczenie wolnego, odpowiedzialnego za siebie człowieka, co stanowi dalszy rozwój idei romantycznej jednostkowości. |
Lektury obowiązkowe (podstawa programowa)
- Adam Mickiewicz – „Oda do młodości”, wybrane ballady (w tym „Romantyczność”), Sonety krymskie (wybrane), inne wiersze, Konrad Wallenrod, Dziady cz. III. Adam Mickiewicz to główny wieszcz polski, zapoczątkował rodzimy romantyzm tomem „Ballady i romanse” (1822). „Oda do młodości” (1820) powstała jeszcze w fazie przedromantycznej, ale już wzywa do zburzenia starego porządku i budowania nowego świata przez młode pokolenie. W Odzie Mickiewicz przeciwstawia „bez serc, bez ducha” świat stary (oświeceniowy) żywiołowej młodości, która ma wzlecieć nad poziomy. Utwór jest stylizowany na klasyczną odę (podniosły styl, apostroficzny ton), ale pełen romantycznego entuzjazmu i wiary w potęgę braterstwa i wolności. Stał się manifestem polskich romantyków. „Romantyczność” (ballada programowa ze zbioru Ballady i romanse) przedstawia scenę na rynku miasteczka: wiejska dziewczyna Karusia rozmawia ze zjawą zmarłego kochanka, co prości ludzie akceptują („Ufajcie memu oku i szkiełku!” – krzyczy starzec-„mędrzec” i uważa ją za obłąkaną). Narrator opowiada się po stronie Karusi słynnym wersetem: „Czucie i wiara silniej mówią do mnie niż mędrca szkiełko i oko”, wyrażając credo romantyków – są rzeczy niewidoczne dla rozumu, dostępne przez wiarę i uczucie. Ta ballada, łącząca realizm (obserwacja ludu) z fantastyką (duch) i liryką (monolog Karusi pełen rozpaczy), to programowy utwór polskiego romantyzmu. Inne ballady Mickiewicza – np. „Świtezianka”, „Lilije”, „Rybka” – czerpią z folkloru i moralności ludowej („Lilije” – morał: zbrodnia zdrady małżeńskiej nie uchodzi płazem). Zasada moralna ballad: „złe zły koniec uczyni”. Styl ballad jest gawędziarski, śpiewny (rym, rytm), bogaty w dialogi i obrazy przyrody tworzące nastrój grozy lub tajemnicy (ciemny las, jezioro o zmroku). „Sonety krymskie” (wyd. 1826) to cykl 18 sonetów z podróży Mickiewicza po Krymie. Ich bohater – Pielgrzym – to romantyczny wędrowiec zachwycony egzotyczną naturą (steppy, morze, góry Krymu) i jednocześnie melancholijny tułacz tęskniący za ojczyzną (w sonetach pobrzmiewa nuta polskiego wygnańca). Najsłynniejsze sonety: „Stepy Akermańskie” (opis jazdy przez stepy w ciszy – „Słyszę głos z Litwy? – to pluszczą w jeziorze łabędzie” – nostalgiczna halucynacja dźwiękowa), „Burza” (szalejący sztorm na morzu – ukazany oczyma trzech osób: turysty, pielgrzyma i marynarza – trzy różne reakcje, co czyni utwór mini-dramatem), „Bakczysaraj” (ruiny pałacu krymskich chanów pobudzają refleksję o przemijaniu potęgi). Sonety pokazują kunszt Mickiewicza: precyzyjną formę 14-wersową łączą z bogatą, plastyczną obrazowością i głębią uczuć. Były nowością w literaturze polskiej – egzotyka Orientu i filozoficzna zaduma w połączeniu z formą klasyczną. „Konrad Wallenrod” (powieść poetycka, 1828) to utwór osadzony w realiach średniowiecznych walk Litwy z zakonem krzyżackim, ale będący aluzją do sytuacji Polski pod zaborami. Tytułowy bohater, litewski książę Walter Alf, jako dziecko wychowany przez Krzyżaków, powraca potajemnie do swego narodu i postanawia go ratować, przyjmując „lisie” metody: podszywa się pod rycerza Wallenroda i zostaje wielkim mistrzem Zakonu, by od środka doprowadzić Krzyżaków do klęski. Wygrywa bitwę – ku zgubie Zakonu – ale zdemaskowany, kończy tragicznie (popełnia samobójstwo). Utwór wprowadza etykę sytuacyjną: „Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia… trzeba być lisem i lwem” – motto z Machiavellego usprawiedliwia zdradę w imię wyższego celu (w myśl powiedzenia „cel uświęca środki”). Konrad Wallenrod był odczytywany jako wskazówka dla Polaków: wprost nawoływać do powstania nie można (cenzura), ale „walka podstępna” – np. konspiracja, dywersja – jest dopuszczalna wobec zaborcy. To budziło dyskusje moralne (bohater łamie rycerską etykę – czy wolno?). Mickiewicz w utworze kreuje wzór bohatera w maskach, spiskowca, który poświęca honor i szczęście (Wallenrod traci ukochaną Aldonę, która zamyka się jako pustelnica) dla ojczyzny. Ten motyw będzie istotny w późniejszej literaturze (np. u Żeromskiego). Pod względem artystycznym Wallenrod to powieść poetycka – łączy narrację epicką z liryką (pieśń Wajdeloty – piękna legenda o Almanzorze; liczne dygresje). Jest mroczny w tonie: pokazuje tragizm konspiratora (samotność, konieczność życia w kłamstwie, rozdarcie między miłością a obowiązkiem). Wprowadza kluczowy dla romantyzmu polskiego motyw „walka o wolność bez zasad” (co później np. Norwid skrytykuje). „Dziady” cz. III (1832) to najwybitniejsze polskie dzieło dramatyczne romantyzmu, napisane po klęsce powstania listopadowego i na emigracji. Dziady cz. III (tzw. „Dziady drezdeńskie”) kontynuują dramatyczny poemat, którego wcześniejsze części (II, IV) powstały na Litwie – ale cz. III jest odrębna tematycznie: to wielki dramat narodowy, rozgrywający się w czasie procesu filomatów w Wilnie (1823). Utwór łączy realizm historyczny (sceny więzienne, salon warszawski, bal u Nowosilcowa – pokazujące ucisk młodzieży polskiej przez carat) z mistyką i mesjanizmem (Widzenie księdza Piotra, gdzie Polska ukazana jest jako ukrzyżowany Chrystus – mesjanistyczna wizja przyszłego zbawienia narodu). Centralną postacią jest Konrad – poeta, który w celi więziennej wygłasza „Wielką Improwizację”. To monolog, w którym Konrad buntuje się przeciw Bogu, zarzucając Mu, że dopuszcza cierpienia narodu. Konrad żąda od Boga władzy nad duszami ludzkimi z miłości (chce uszczęśliwić ludzkość) – co jest hybris, pychą; wyzywa Boga i niemal bluźni (powstrzymuje go jednak anioł w ostatniej chwili, na słowie „człem…”, domyślnie „czelność” albo „człowiek”). Improwizacja Konrada to arcydzieło liryki dramatycznej – pokazuje titanizm romantyczny (Konrad jako Prometeusz chce zbawić naród, walczy z Bogiem), a jednocześnie jego bezsilność. Konrad przegrywa starcie – pada zemdlony, a nad jego duszą toczy się „Mała i Wielka trybuna” – spór diabłów i aniołów (to część Egzorcyzmy, gdzie ksiądz Piotr i duchy walczą o duszę Konrada opętanego pychą). Równolegle dramat przedstawia losy innych patriotów (Rollison – młody więzień, torturowany, jego matka błaga senatora Nowosilcowa o litość; ten cynicznie przyczynia się do śmierci Rollisona). Scena Salonu warszawskiego demaskuje polskie społeczeństwo: są w nim „mali” ludzie (towarzystwo stolikowe – lojaliści i ignoranci polityczni) i „wielcy” (patrioci – których uosabia młody poeta opowiadający brutalną anegdotę o zsyłce na Sybir). Bal u Senatora pokazuje z kolei dwulicowość elit rosyjskich – Nowosilcow udaje łaskawość, ale w finale spotyka go kara (omdlenie na wieść o utracie łaski cara – to trochę satyra polityczna). Kulminacją ideową Dziadów III jest Widzenie księdza Piotra: prosty zakonnik ma mistyczną wizję przyszłości Polski – porównuje mękę narodu do męki Chrystusa (Polska rozpięta na krzyżu rozbiorów, trzyma się „trzech gwoździ” – zaborców; z boku stoi Matka Boża). Z tej śmierci ma przyjść zmartwychwstanie – ksiądz Piotr prorokuje wybawiciela: „Jedna już tylko jest pociecha w nieszczęściu: Mesjasz nadchodzi” – pada zagadkowe: „Nazywać się będzie 44*. (co do dziś interpretowane rozmaicie). Dziady III kończą się Ustępem – cyklem wierszy opisujących podróż na Sybir (Mickiewicz wciela się w narratora-obserwatora, kreśli obraz zniewolonego narodu rosyjskiego i wszechwładzy caratu, np. poemat „Droga do Rosji”, „Przegląd wojska” itd.). Wreszcie epilog tłumaczy, dlaczego utwór nie mógł zostać wydany w Polsce (bo cenzura). „Dziady” cz. III to utwór ogromnie bogaty: jest tragedią patriotyczną, dramatem metafizycznym (pojedynki z Bogiem i Szatanem), zawiera elementy dawnego obrzędu dziadów (scena Pocieglów – duchy zmarłych dziec i złego pana ukazują się jak w cz. II, choć tu jako fragment snu Senatora). Styl dramatu jest synkretyczny: pisany częściowo wierszem (różne formy – improwizacja to wiersz nieregularny, Widzenie Piotra – heksametry biblijne, Ustęp – poemat prozą w partiach), częściowo prozą; łączy realizm historyczny z mistyką i symboliką. Dziady zawierają przesłanie mesjanistyczne, ale też wątek prometejski (Konrad). Konrad z III cz. to wcielenie tego samego Gustawa z cz. IV (romantycznego kochanka), który przeistoczył się w bojownika – w ten sposób Mickiewicz powiedział, że „Romantyczność = miłość i patriotyzm” (bohater przeszedł drogę od nieszczęśliwego kochanka do patrioty). Dziady były dla Polaków pod zaborami świętością – literackim manifestem cierpienia i nadziei. Sceny jak Improwizacja czy Widzenie Piotra to do dziś kanon – cytaty („Polska Chrystusem narodów”, „Nasz naród jak lawa…”, „Ty Boże, ty naturo!” itd.). Pod względem literackim utwór ten wprowadził w polski dramat formę dramatyczną niesceniczną (w czasach Mickiewicza nie do wystawienia ze względu na cenzurę i formę), która inspirowała kolejne pokolenia (np. Wyspiański przy pisał Wyzwolenie w nawiązaniu do Dziadów).
- Juliusz Słowacki – „Kordian”, wybrane wiersze („Grób Agamemnona” – fragm., „Testament mój”). Juliusz Słowacki, drugi wielki wieszcz, inaczej niż Mickiewicz – bardziej ironiczny, filozofujący. „Kordian” (1834) to dramat młodego spiskowca. W Prologu mamy scenę na Placu Zamkowym w Warszawie w noc przed koronacją cara Mikołaja I na króla Polski (1829) – Szatan z Chórem przyzywają „Demona” do zniweczenia polskich nadziei: rodzi się tytułowy bohater – Kordian. Akty I–II pokazują genezyjską wędrówkę młodego Kordiana – w akcie I jest on 15-latkiem przeżywającym zawód miłosny (samobójcza próba, monolog na temat sensu życia – brak celu prowadzi do próby śmierci). Akt II to podróż Kordiana po Europie: Londyn (monolog na temat potęgi pieniądza – cyniczna scena z Żydem na giełdzie), Włochy (lekka scenka flirtu – Kordian dostrzega pustkę romansów), wreszcie szczyt Mount Blanc – najważniejszy monolog Kordiana na Mont Blanc. Tam samotny bohater doznaje olśnienia: odnajduje ideę, za którą warto żyć i umrzeć – wolność narodu i walka z tyranią. Ogłasza: „Polska Winkelriedem narodów!” – pragnie, by Polska, niczym legendarny Winkelried (rycerz szwajcarski), przyjęła na siebie ciosy wrogów i przetarła drogę innym uciśnionym narodom do wolności. Kordian postanawia wrócić do ojczyzny i dokonać zamachu na cara podczas koronacji. Akt III (Warszawa) – Kordian dołącza do spisku podchorążych (przeddzień powstania listopadowego), staje za ideą zabicia cara. Jednak w kluczowym momencie, gdy wbiega z sztyletem do sypialni cara, dostaje ataku imaginacji – ma wizje świętych, diabłów i nie jest w stanie zabić. Zostaje pojmany i skazany na śmierć (scena na szafocie – w ostatniej chwili car ułaskawia go jako wariata). Kordian to dramat o dojrzałości politycznej – stawia pytanie, czy polski spiskowiec ma prawo zabić tyrana i czy jest do tego zdolny. Słowacki krytycznie ocenia spiskowców (w ich imieniu Prezes sprzysiężenia odrzuca pomysł Kordiana zabicia cara – to aluzja, że spiskowcy 1830 wahali się zamiast od razu pojmać namiestnika Konstantego). Sam Kordian to bohater przechodzący przemianę: z romantycznego marzyciela staje się gotów na czyn, ale zawodzi go nerwowość – w kluczowej chwili „stoi i trzęsie się jak chorągiewka”. Słowacki podważa tu romantyczny „czyn” – pokazuje słabość jednostki, wielkość idei i kruchość wykonawcy. Być może sugeruje, że do czynu potrzebny jest nie tylko zapał, ale i siła charakteru czy plan (których Kordianowi brak). Utwór kryje sporo ironii i goryczy (Słowacki pisał Kordiana po klęsce powstania, krytycznie je rozliczając). Dramat jest nasycony symboliką: diabelski Prolog (nieopublikowany za życia poety) pokazuje metafizyczną przyczynę klęsk – można odczytać, że to „szatańska moc” zasiała zamęt w polskich głowach; scena szpitala wariatów (gdzie Doktor jest diabłem) to absurdalna groteska deprecjonująca polskie bohaterstwo (wariaci myślą, że są królami, Napoleonem itp., a Kordian – że ma misję zbawczą; aluzja, że mesjanizm to szaleństwo). Styl Kordiana łączy patos (Monolog na Mont Blanc) z ironią i groteską (szpital wariatów, rozkaz cara by generał na koniu skoczył z Belwederu – i ten skacze, ginąc; to czarny humor). Słowacki w Kordianie wpisuje się w spór z Mickiewiczem – przeciwstawia Winkelrieda (czyn zbrojny) mesjanizmowi (ofiara). Jego późniejsze utwory jednak przyjmą mesjanistyczne tony (Król-Duch). Wiersze Słowackiego: „Grób Agamemnona” (podróżując po Grecji w 1839, poeta w Mykenach rozmyśla nad upadkiem Polski po rozbiorach, czując się jak kasandra – krytykuje dawną szlachtę za zdradę ojczyzny: „Polsko! lecz ciebie błyskotki ozłocą; / Lecz syn twój klęczy u nóg kolosów… / Ach, jak wielka w upadku twym trwoga!”; porównuje Polaków szlacheckich do spadkobierców trojańskich przegranych; wzywa do odrodzenia na wzór „czystych” Spartan). Utwór jest gorzką analizą historii – słynny fragment: „Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy” – to apel, by porzucić drobnostkowe sentymenty, gdy ojczyzna w ruinie. „Testament mój” (1840) to piękny wiersz – poetycki testament Słowackiego, gdzie podmiot (sam poeta) przekazuje spuściznę przyszłym pokoleniom. Wyznaje: „Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami”, prosi by go wspomniano i kontynuowano jego misję. Głosi wiarę, że „jedna iskrą stąd tylko – zostanie po mnie…”, z której rozgorzeje wielki ogień (czyli rewolucja narodowa) i „Was, jak piorun, twa ludy obudzi”. Utwór jest świadectwem patriotyzmu i wiary w poezję – Słowacki wierzy, że jego poezja przyniesie owoce po jego śmierci. Wiersz ma tonację podniosłą, a jednocześnie osobistą – jak rozmowa z przyjaciółmi i następcami. Ukochanymi wartościami Słowackiego są tu *„*He zmieni ustrój świata: Mądrość – ludowi wskaże; Zbawienie – ludy powita.” (cytat z Testamentu). Razem z Mickiewiczem i Zygmuntem Krasińskim (autor „Nie-Boskiej komedii”, „Irydiona”) tworzą oni panteon wieszczów polskich.
- Cyprian Kamil Norwid – wybrane wiersze. Norwid (1821–1883) to poeta II generacji romantyków (młodszy, nie brał udziału w powstaniu, żył na emigracji, tworzył w odosobnieniu). Jego poezja jest bardzo oryginalna, pełna intelektualizmu i ironii. Utwory Norwida nie były docenione w jego czasach (zbyt nowatorskie), ale dziś zalicza się go do czterech wieszczów (jako czwarty). Wiersze obowiązkowe to m.in. „Fortepian Szopena” – elegia po śmierci Chopina: poeta wspomina koncerty Chopina w salonach i wyraża ból po jego stracie. Słynna metafora „ideał sięgnął bruku” – opis zniszczenia fortepianu przez pruskich żołnierzy podczas powstania w Warszawie (co Norwid przedstawił symbolicznie: w czasie gdy Chopin umiera w Paryżu, w zdobytej Warszawie profanują jego instrument). Utwór głosi, że sztuka Chopina była świętością (porównuje ją do anioła, co „o Polsce artyście mówił” – muzyka jako głos ojczyzny), a jej zniszczenie to barbarzyństwo. Styl Norwida: ascetyczny, „połamany” rytm, brak płynności i rymów, wiele niedomówień – czytelnik musi się domyślać sensów. „Bema pamięci żałobny rapsod” – żałobny poemat ku czci gen. Józefa Bema (bohatera powstania listopadowego i Wiosny Ludów). Norwid stylizuje utwór na rytuał pogańsko-rycerski: opisuje kondukt pogrzebowy jak średniowieczny pochód wojów za tarczą wodza. Język jest archaizowany, pełen powtórzeń i refrenów (co nadaje rytm rapsodu – uroczystego śpiewu). Utwór czci bohatera, a zarazem ma wymowę uniwersalną: wieczna chwała tym, co walczyli o wolność. „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie…” – wiersz wyliczający wybitne postaci odrzucone przez swoje społeczności (Sokrates w Atenach otruty, Dante wygnany z Florencji, Kościuszko niedoceniony itd.), aż po Chopina i Mickiewicza. Pointa, że wielkich ludzi ich ojczyzny nie rozumieją za życia – docenia dopiero potomność. To gorzka refleksja Norwida o niezrozumieniu geniusza. „Moja piosnka [II]” – prostszy, bardzo wzruszający wiersz emigranta tęskniącego do Polski: „Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba / Podnoszą z ziemi przez uszanowanie / Dla darów Nieba… / Tęskno mi, Panie…”. Norwid wylicza drobne, codzienne oznaki dobroci i pobożności z ojczyzny, za którymi tęskni – modli się do Boga o powrót. Utwór jest modlitewny, z refrenem „Tęskno mi, Panie…” – ukazuje Norwida bardziej uczuciowego. Cechy stylu Norwida: aforystyczność, eliptyczność (pomijanie słów, skróty myślowe), częste aluzje kulturowe, neologizmy. Jego poezja wyprzedza modernizm – stawia trudne pytania filozoficzne, szuka prawdy moralnej, jest pełna ironii i dystansu do romantycznego patosu. Norwid doczekał się uznania dopiero w XX w. (nazywany „ostatnim romantykiem” lub „pierwszym modernistą”).
Najważniejsi twórcy i cechy stylu
Polski romantyzm to przede wszystkim Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Norwid – czterej poeci uznani z czasem za wieszczów. Poza nimi: poezja powstańcza (np. „Reduta Ordona”, „Śmierć Pułkownika”, „Warszawianka” – pieśń, autorzy jak Goszczyński, Garczyński), proza (powieść romantyczna nie rozwinęła się tak jak w Europie – wyjątki to „Maria” Malczewskiego – powieść poetycka, „Konrad Wallenrod” i później już po romantyzmie „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej o powstańcach 1863; ale za to mieliśmy bogatą epistolografię – listy Chopina, Norwida, oraz publicystykę mesjanistyczną – Andrzej Towiański, Józef Hoene-Wroński). Dramat romantyczny polski stoi „Dziadami” i „Kordianem”, do tego „Nie-Boska komedia” Krasińskiego – dramat o starciu rewolucji z arystokracją, i „Fantazy” Słowackiego – gorzka komedia społeczna. Formy ulubione to poemat dygresyjny (np. „Beniowski” Słowackiego – gatunek narracyjno-liryczny z narratorem wtrącającym dygresje, pełen ironii), ballada (Mickiewicz, później np. Goszczyński „Król zamczyska”), powieść poetycka (Mickiewicz „Grażyna”, Malczewski „Maria”), liryk lozański (późne miniaturowe wiersze Mickiewicza, bardzo osobiste, np. „Polały się łzy”). Cechy stylu romantyków: język bardzo obrazowy, pełen symboli (np. noc, droga, mgła – jako symbole tajemnicy), nasycony emocjami (wykrzyknienia, pytania retoryczne, nagłe zmiany tonu), częste eksponowanie „ja” (zwłaszcza w lirykach i monologach dramatycznych – wyraz indywidualizmu). Kompozycja utworów często jest otwarta, fragmentaryczna – romantycy lubili niedopowiedzenia (np. „Dziady” nie mają zakończenia jednoznacznego, wiele zagadek zostawiono interpretacji). Mieszali też gatunki – stąd mówimy o synkretyzmie rodzajowym dramatów, poematów. Pojawia się język folkloru w literaturze wysokiej (stylizacja ludowa w balladach, użycie stylu gawędy szlacheckiej – np. „Pan Tadeusz” jest pisany trzynastozgłoskowcem przypominającym rytm mowy polskiej). Ironia romantyczna – dystans autora do kreowanych światów – najbardziej u Słowackiego i Byrona (śmiech przez łzy nad własnymi bohaterami). Muzyka i śpiew w poezji – wiele wierszy miało formę pieśni (np. „Gdzie litwos liść” Mickiewicza, pieśni Jankiela w „Panu Tadeuszu”). Patos przeplata się z codziennością (np. w „Panu Tadeuszu” opisy przyrody i zwyczajów szlacheckich vs wzniosła inwokacja do Litwy). Podsumowując, styl romantyczny jest bogaty, obrazowy, emocjonalny i otwarty na wieloznaczność – przeciwieństwo normatywnego klasycyzmu. Romantyzm ukształtował polską mentalność narodową – wciąż w kulturze funkcjonuje mit romantycznego powstańca, poety-bohatera, przekonanie o szczególnej roli Polski, a także pewien sentymentalizm w pojmowaniu miłości. Literatura romantyczna należy do kanonu światowego (Mickiewicz i Słowacki są tłumaczeni, Chopin w muzyce odpowiada tym ideom). Romantyzm polski skończył się symbolicznie klęską powstania styczniowego (1863) – wtedy nowa generacja (pozytywiści) odrzuciła go jako niepraktyczny, ale wartości romantyzmu odżyją znów w Młodej Polsce i w XX w. (czas II wojny znów wykreuje bohaterów romantycznych).
Protokół 30% czyli wszystko czyli rzeczy, bez których nie możesz przeklikać dalej
Romantyzm to epoka wybuchu emocji, indywidualizmu i wolności. W miejsce klasycznych reguł w sztuce pojawiła się swoboda twórcza: mieszanie gatunków, sięganie po fantastykę, folklor, symbole i wizyjność. Dominanta ideowa romantyzmu to irracjonalizm – przekonanie, że nie wszystko da się wyjaśnić racjonalnie, oraz kult uczuć: miłości, wiary, namiętności, które stały się przewodniymi tematami literatury. Romantycy cenili naturę – dziką, pełną grozy lub melancholii – widząc w niej odzwierciedlenie ludzkiej duszy (stąd opisy pejzaży jako projekcja stanów emocjonalnych bohaterów). Wierzyli też w jednostkę wybitną: bohater romantyczny jest indywidualistą, często samotnym buntownikiem przeciw normom społecznym, kierującym się własnym sumieniem i uczuciami. W Polsce romantyzm łączył się z walką o niepodległość – po utracie państwowości (rozbiory) literatura stała się orężem duchowym narodu. Pojawił się mesjanizm narodowy (wiara, że Polska – niczym Chrystus – zbawi inne narody swym cierpieniem) oraz przekonanie o szczególnej misji poety-wieszcza, który stał się duchowym przewodnikiem ludzi.
Fundamentalne pojęcia
Pojęcie | Definicja |
---|---|
irracjonalizm | Idea odrzucająca prymat rozumu na rzecz pozarozumowych środków poznania (uczucie, intuicja, wizja). Romantycy uznawali sny, prorocze wizje, natchnienie za równoprawne drogi do prawdy. W literaturze obecne są zjawiska nadprzyrodzone (duchy w „Dziadach”), fascynacja mistycyzmem. |
indywidualizm | Przekonanie o wyjątkowości jednostki. Bohater romantyczny to często samotnik, wyobcowany, przeżywający wewnętrzny konflikt. Ceni wolność i buntuje się przeciw regułom. W skrajnych przypadkach odczuwa Weltschmerz (ból istnienia) z powodu niedoskonałości świata. |
ludowość | Zwrot ku folklorowi i kulturze ludowej. Romantycy czerpali inspiracje z baśni, pieśni i wierzeń ludu (duchy, strzygi). Stylizacja języka na prostą gawędę (np. w „Romantyczności” Mickiewicza). Ludowość wnosiła elementy magiczne, a zarazem swojskie. |
mesjanizm | W polskim romantyzmie przekonanie, że naród polski ma misję podobną do Chrystusa – przez cierpienie wyzwoli siebie i inne narody. Koncepcja rozwinęła się w „Dziadach cz. III” (Widzenie ks. Piotra). Dawała nadzieję w okresie zaborów, lecz bywała krytykowana za bierność (oczekiwanie cudu). |
bohater romantyczny | Najczęściej młody mężczyzna o bogatym życiu wewnętrznym, skłonny do skrajnych emocji. Zwykle przeżywa nieszczęśliwą miłość, popada w konflikt ze światem. Bywa patriotą (Konrad Wallenrod, Kordian) lub wędruje po świecie (Giaur Byrona). Często kończy tragicznie, kierując się uczuciami zamiast rozumu. |
dramat romantyczny | Forma dramatu łamiąca klasyczne reguły (brak jedności miejsca, czasu i akcji), łącząca elementy tragiczne z komicznymi, realizm z fantastyką (synkretyzm). Utwór bywa fragmentaryczny, a jego bohater przeżywa intensywne konflikty wewnętrzne. Przykłady: „Dziady cz. III” Mickiewicza, „Kordian”. |