W 711 r. wojska arabskie (wspierane przez Berberów z Afryki Północnej) przeprawiły się przez Cieśninę Gibraltarską na Półwysep Iberyjski, rozpoczynając muzułmański podbój Hiszpanii. Wyprawą dowodził Tarik ibn Zijad – od jego imienia pochodzi nazwa „Gibraltar” (Dżabal Tarik, czyli „Góra Tarika”). Arabowie wykorzystali osłabienie królestwa Wizygotów i w bitwie nad rzeką Guadalete pokonali wojska wizygockiego króla Roderyka. W ciągu kilku lat zajęli większą część Półwyspu Iberyjskiego – do 718 r. zdobyli m.in. Toledo (stolicę Wizygotów) i dotarli do północnych regionów, pozostawiając jedynie niewielkie chrześcijańskie enklawy w górach Asturii. Na opanowanych ziemiach Arabowie utworzyli własne państwo ze stolicą w Kordobie, nazwane później Al-Andalus.

Muzułmański podbój Hiszpanii radykalnie odmienił oblicze kulturowe i polityczne zachodniej Europy. Hiszpania pod panowaniem arabskim stała się pomostem między światem islamskim a chrześcijańskim – przez następne stulecia Al-Andalus zalśnił jako centrum nauki, sztuki i cywilizacji islamu w Europie. Kwitły tam miasta jak Kordoba, Sewilla czy Grenada, rozwijały się nauki (matematyka, medycyna, filozofia) i powstawały imponujące zabytki architektury (m.in. meczety i pałace jak Alhambra). Wraz z Arabami przybyła na Półwysep Iberyjski ludność żydowska oraz berberyjska, co uczyniło ten region kulturowo zróżnicowanym. Jednocześnie obecność muzułmanów w Europie stała się wyzwaniem dla chrześcijańskich sąsiadów – już w 718 r. Arabowie zostali zatrzymani pod murami Konstantynopola na wschodzie, a w 732 r. ich ekspansję w Galii powstrzymali Frankowie (bitwa pod Poitiers). W Hiszpanii rekonkwista, czyli stopniowe odbijanie ziem przez państwa chrześcijańskie, zajęła prawie 8 wieków (zakończyła się dopiero w 1492 r. zdobyciem Grenady). Niemniej od 711 r. na europejskiej ziemi zakorzeniła się na długo kultura islamska, pozostawiając ślady w języku, architekturze i nauce regionu.