Postmodernizm (po polsku zwany też ponowoczesnością) to prąd filozoficzny i kulturowy, który wyłonił się wyraźnie w drugiej połowie XX wieku – najczęściej jego narodziny datuje się na lata 60. i 70. – jako reakcja na dotychczasową nowoczesność (modernizm) oraz wielkie narracje intelektualne poprzednich epok. Źródeł postmodernizmu upatruje się m.in. w rozczarowaniu skutkami II wojny światowej oraz totalitarnych ideologii XX wieku (nazizmu, stalinizmu) – zauważono wówczas, że oświeceniowa wiara w rozum, naukę i postęp doprowadziła również do masowej zagłady i opresji. Termin “postmodernizm” oznacza dosłownie „to, co po nowoczesności” i początkowo używany był w odniesieniu do architektury oraz sztuki, zanim na dobre zadomowił się w filozofii i teorii kultury. Już w latach 50. krytycy zaczęli dostrzegać zmęczenie surowym modernizmem – przykładem jest architektura, gdzie około 1970 r. architekci (jak Philip Johnson) wprowadzili elementy historycznej dekoracyjności do wieżowców, ogłaszając koniec doktryny “Less is more” (mniej znaczy więcej) na rzecz “Less is bore” (mniej znaczy nudno). W filozofii za cezurę często uznaje się rok 1979, kiedy Jean-François Lyotard wydał pracę Kondycja ponowoczesna, ogłaszając “kres wielkich narracji” – czyli utratę wiary w uniwersalne teorie mogące wyjaśnić świat i poprowadzić ludzkość ku lepszej przyszłości. Postmodernizm wyrastał z wcześniejszych prądów: od Fryderyka Nietzschego zaczerpnął radykalny antyesencjalizm i krytykę absolutnej prawdy, z tradycji poststrukturalizmu (np. dzieł Jacques’a Derridy czy Michela Foucaulta) – przekonanie o wszechwładzy języka i kontekstu w konstruowaniu rzeczywistości, z egzystencjalizmu i dadaizmu – bunt przeciw sztywnym formom i poszukiwanie nowych sposobów wyrazu. Ogólnie, postmodernizm jako czas w kulturze zaczął się umownie około lat 60., kiedy to w środowiskach artystycznej bohemy i kontestującej młodzieży (kontrkultura) pojawiło się odrzucenie dotychczasowych autorytetów i eksperymentowanie z formą przekazu. W Polsce elementy myśli ponowoczesnej zaczęły być widoczne dopiero w latach 80. i 90., wraz z tłumaczeniami prac Zachodnich teoretyków oraz twórczością młodych artystów po upadku komunizmu.
Główne założenia postmodernizmu
Postmodernizm trudno zdefiniować jednolicie, gdyż nie stanowi on zwartego systemu filozoficznego – to raczej zbiór tendencji i styl myślenia, którego wspólnym mianownikiem jest niezgoda na uniwersalizm i zwątpienie w obiektywną prawdę. Postmoderniści kwestionują dominację rozumu oświeceniowego i scjentyzmu – uważają, że rozum technokratyczny bywa narzędziem opresji (np. umożliwił stworzenie totalitarnej biurokracji). Z tego wynika nieufność wobec metanarracji – czyli wielkich teorii i ideologii roszczących sobie prawo do wyjaśnienia całej historii czy natury człowieka (takich jak chrześcijaństwo, marksizm, liberalizm). Zgodnie z myślą Lyotarda postmodernista żywi “niewiarę wobec metanarracji”, zamiast tego skupia się na lokalnych opowieściach i punktowych prawdach. Główne idee postmodernizmu można streścić następująco:
- Relatywizm poznawczy czyli przekonanie, że nie istnieje jedna absolutna prawda; to, co uznajemy za prawdę, jest konstrukcją językową lub społeczną zależną od kontekstu. Nie można dotrzeć do “rzeczywistości samej w sobie”, bo zawsze filtrujemy ją przez nasze pojęcia i narracje.
- Pluralizm i różnorodność to znaczy odrzucenie jednolitych reguł, schematów myślenia i uniwersalnych kryteriów. Wszystkie głosy i perspektywy (np. mniejszości kulturowe, odmienne style życia) są uprawnione do współistnienia. “Wielogłosowość” zastępuje dążenie do jednego słusznego poglądu.
- Antyfundacjonizm czyli sprzeciw wobec szukania ostatecznych podstaw wiedzy czy moralności. Postmoderniści odrzucają wiarygodność wielkich systemów filozoficznych; zamiast tego proponują ironię, parodię i ciągłe podważanie własnych założeń.
- Zabawa formą i stylami. Wobec zanegowania hierarchii “wysokie–niskie” kultura postmodernistyczna chętnie miesza konwencje. W sztuce i literaturze oznacza to eklektyzm, łączenie elementów z różnych epok i estetyk, częste stosowanie pastiszu i cytatu.
- Brak wiary w postęp historyczny i odrzucenie oświeceniowej idei, że historia ma kierunek prowadzący ku lepszemu. Postmodernizm głosi raczej kondycję „tu i teraz”, mozaikę zdarzeń bez teleologii. Postęp – jeśli w ogóle – to raczej mnożenie nowości niż doskonalenie w ustalonych ramach!
- Konstrukcja rzeczywistości przez język i media, bo to właśnie w postmodernizmie rozwinięto myśl, że nasze pojęcia nie odzwierciedlają biernie świata, lecz go współtworzą. Rzeczywistość ponowoczesna jest wypełniona symulacjami i mediami (Jean Baudrillard pisał o kulturze symulakrów – kopii bez oryginału, np. świat reklamy i telewizji, gdzie prawda i fikcja się mieszają).
Wszyscy czołowi postmoderniści podkreślają wartość pluralizmu stanowisk oraz sprzeciwiają się dominacji jednego światopoglądu. Nie oznacza to jednak pełnego nihilizmu – raczej zachętę do “nieustannej interpretacji” (hermeneutyka) i tworzenia wciąż nowych ujęć rzeczywistości, bez roszczenia do ich ostateczności. Pojęcia kluczowe dla ponowoczesnej filozofii to m.in. “dekonstrukcja” (termin Jacques’a Derridy, oznaczający analizę tekstu ujawniającą ukryte założenia i sprzeczności), “derealizacja” (opisana przez Jeana Baudrillarda utrata przekonania, co jest realne, a co medialnym obrazem) czy “gry językowe” (Lyotard sugerował, że wiedza to zbiór lokalnych gier językowych, a nie monolit nauki). Postmodernizm nie jest systemem dogmatów – przeciwnie, cechuje go autoironia i gotowość podważania również własnych twierdzeń. Z tego powodu sam termin “postmodernizm” bywał odrzucany przez niektórych myślicieli (np. Michel Foucault czy Jacques Derrida niechętnie się z nim identyfikowali), co dodatkowo potwierdza antydoktrynalny charakter ponowoczesności.
Najważniejsi przedstawiciele postmodernizmu
Do czołowych przedstawicieli filozofii postmodernistycznej zalicza się grono myślicieli z lat 60.–80., głównie z Francji i świata anglosaskiego. Jean-François Lyotard (1924–1998) bywa nazywany “ojcem postmodernizmu” dzięki wspomnianej pracy Kondycja ponowoczesna, gdzie zdefiniował główne tezy tego nurtu. Jacques Derrida (1930–2004) zasłynął teorią dekonstrukcji i analizą tekstów filozoficznych, która podważa tradycyjne założenia o stałym sensie i obecności znaczenia; choć jego prace są trudne w odbiorze, wywarły ogromny wpływ na teorię literatury i nauki humanistyczne. Michel Foucault (1926–1984) badał z kolei związek wiedzy i władzy – pokazywał, jak dyskursy (np. medycyny, kryminologii) “ustawiają” nasze postrzeganie norm i dewiacji; często bywał łączony z postmodernizmem ze względu na krytykę oświeceniowego rozumu, choć sam wolał określenie “historyk myśli”. Jean Baudrillard (1929–2007) to kolejna ważna postać – socjolog kultury, który ogłosił erę hiperrzeczywistości, gdzie symbole oderwały się od odniesień (jego słynny przykład to mapa, która zastąpiła terytorium, oraz uwaga, że wojna w Zatoce “nie wydarzyła się” jako czysta medialna symulacja). W świecie anglosaskim wpływowi byli Richard Rorty (1931–2007), amerykański filozof, który łączył pragmatyzm z myślą postmodernistyczną – głosił, że filozofia to rodzaj rozmowy społecznej, a nie odkrywanie prawd (porzucił on nawet używanie terminu “postmodernizm” z powodu jego niejasności). Ważny jest także Fredric Jameson – amerykański teoretyk kultury i marksistowski krytyk postmodernizmu jako “logiki kulturowej późnego kapitalizmu”. Wreszcie polski akcent: Zygmunt Bauman (1925–2017), socjolog, który opisywał przejście do “nowoczesności płynnej” (termin pokrewny postmodernizmowi) – czyli świata bez stałych punktów odniesienia, gdzie jednostka zmuszona jest ciągle definiować siebie na nowo. Bauman analizował m.in. zjawisko konsumpcjonizmu i kryzysu więzi społecznych w ponowoczesnym świecie. Wszyscy wymienieni – Baudrillard, Derrida, Foucault, Lyotard, Rorty, Bauman – uchodzą za najbardziej charakterystycznych myślicieli postmodernizmu, choć ich poglądy różnią się w wielu kwestiach. Poza nimi warto wspomnieć także Gilles’a Deleuze’a i Félixa Guattariego (autorów Tysiąca plateau), Umberta Eco (który łączył semiotykę z postmoderną ironią), Gianniego Vattimo (włoskiego filozofa głoszącego “słabą myśl”) czy Slavojža Žižka (łączącego psychoanalizę, marksizm i popkulturę w analizie współczesności). Grono to świadczy o międzynarodowym i interdyscyplinarnym charakterze ponowoczesnego dyskursu.
Postmodernizm w kulturze, literaturze, społeczeństwie a nawet w polityce
Postmodernizm wywarł ogromny wpływ na sztukę, literaturę i szerzej – kulturę masową od lat 60. XX wieku. W literaturze przejawił się odejściem od linearnej fabuły i realizmu na rzecz eksperymentu formalnego, wielogłosowości i zabawy konwencjami. Pisarze postmodernistyczni często mieszają gatunki, zacierają granice między prawdą a fikcją, wprowadzają do utworów elementy autotematyczne (komentarze do procesu pisania) czy intertekstualne nawiązania do innych dzieł. Przykładowo argentyński prozaik Jorge Luis Borges już w latach 40. tworzył opowiadania-biblioteki, pełne labiryntów tekstów i lustrzanych odbić – co czyni go prekursorem postmodernistycznej prozy. Wymienia się również Italo Calvino (Jeśli zimową nocą podróżny – powieść o czytelniku czytającym powieść, wielopoziomowa gra z formą) czy Kurta Vonneguta (Rzeźnia numer 5 – powieść mieszająca sci-fi, ironię i tragizm wojny). W Wielkiej Brytanii i USA rozkwitła metapowieść: John Fowles w Kochanicy Francuza bawił się narracją dając alternatywne zakończenia, Thomas Pynchon w Tęczy grawitacji stworzył epicki kolaż stylów i paranoicznych teorii spiskowych, zaś Salman Rushdie w Dzieciach północy łączył realizm z magią i historią Indii. Postmodernizm w literaturze cechuje też eklektyzm – np. powieść “Gra w klasy” Julio Cortázara można czytać na różne sposoby (skacząc po rozdziałach), kwestionując linearną strukturę książkiklp.pl. Utwory nierzadko drwią z historii, przeinaczając autentyczne wydarzenia lub mieszając postacie fikcyjne z realnymi, co widzimy np. w powieściach E. L. Doctorowa (jak Ragtime). Co ciekawe, niektóre dzieła modernistyczne zaliczane są przez krytyków do kanonu postmoderny: za protoplastów uznaje się “Ulissesa” Jamesa Joyce’a czy cykl “W poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta – ze względu na ich fragmentaryczność i subiektywizm. Również komiks i literatura gatunkowa (np. kryminał, science fiction) zostały włączone do wysokiej kultury, zacierając poprzedni elitaryzm sztuki. W Polsce echa postmodernizmu pojawiły się w prozie lat 90.: Paweł Huelle w Mercedesie-Benz zastosował styl pastiszu i naśladowania Capote’a, Dorota Masłowska w Wojnie polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną przełamała konwencje języka powieści, łącząc slang z reklamowymi sloganami, tworząc wysoce intertekstualny obraz rzeczywistości. W poezji natomiast Stanisław Barańczak czy Wisława Szymborska wprowadzali ironiczny dystans i zabawę konwencjami gatunkowymi, co można wiązać z ponowoczesną świadomością. Teatr postmodernistyczny (np. teatr absurdu Becketta i Ionesco, a w Polsce sztuki Sławomira Mrożka) łamał tradycyjną akcję dramatyczną, eksponując umowność sceny i relatywizm znaczeń. W sztukach plastycznych postmodernizm przyniósł m.in. nurt pop-artu – Andy Warhol zestawiając portrety Marilyn Monroe czy puszki zupy Campbell’s, znosił podział na sztukę wysoką i komercję, czyniąc z reprodukcji i banału dzieło sztuki. W architekturze, jak wspomniano, triumfowała różnorodność: Frank Gehry (projektant m.in. muzeum w Bilbao) tworzy budynki o fantazyjnych, dekonstruktywistycznych kształtach, Philip Johnson ozdobił wieżowiec AT&T w Nowym Jorku klasycznym “gzymsem” przypominającym szafę Chippendale, a Robert Venturi wzywał: “Less is a bore”, projektując budynki pełne historycznych cytatów i humoru. W filmie styl postmodernistyczny objawia się np. u Quentina Tarantino, którego Pulp Fiction jest mozaiką popkulturowych odniesień, niechronologiczną układanką fabularną i pastiszem wielu gatunków filmowych jednocześnie.
| Intrygujące podobieństwo | Ciekawa różnica |
|---|---|
| Z liberalizmem – oba nurty cenią pluralizm i odrzucają absolutyzm; postmodernizm kwestionuje „wielkie narracje”, a liberalizm sprzeciwia się narzucaniu jednej ideologii. | Z konserwatyzmem – postmodernizm neguje obiektywne wartości i tradycję, które dla konserwatystów stanowią fundament ładu społecznego (konserwatyści wierzą w stałe prawdy moralne i hierarchię, podczas gdy postmoderniści uznają je za względne i umowne). |
Postmodernizm jako formacja intelektualna głęboko zmienił sposób, w jaki patrzymy na świat w końcu XX i na początku XXI wieku. Jego wpływ widać w naukach humanistycznych i społecznych – narodziły się takie kierunki jak postkolonializm, studia kulturowe czy gender studies, które czerpią z ponowoczesnego podejścia: dowartościowują “marginesy” (głosy dotąd uciszone, np. kobiet, kolonizowanych ludów) i podają w wątpliwość uniwersalne narracje dominującej kultury. W społeczeństwach ponowoczesnych zauważalna jest większa świadomość różnorodności i względności norm – pluralizm światopoglądów stał się faktem w wielu krajach, gdzie obok siebie funkcjonują rozmaite style życia i systemy wierzeń. Ten stan rzeczy bywa nazywany “społeczeństwem postmodernistycznym”, w którym jednostka ma wolność wyboru tożsamości, ale też ponosi ryzyko z tym związane (brak jednego przewodniego drogowskazu moralnego). Socjologowie jak wspomniany Zygmunt Bauman opisują to jako erę “płynnej nowoczesności”, w której nic nie jest trwałe – związki międzyludzkie, kariery zawodowe, miejsca zamieszkania stają się zmienne i tymczasowe, co daje z jednej strony swobodę, z drugiej rodzi niepewność. W polityce wpływ postmoderny przejawia się m.in. kryzysem wielkich ideologii: upadek komunizmu, osłabienie jednolitej tożsamości religijnej czy narodowej – wszystko to tworzy bardziej złożoną scenę, gdzie partie odwołują się do różnych „mikronarracji” (np. polityki tożsamości mniejszości, ekologii, regionalizmów). Pojęcia prawdy i faktu stały się bardziej problematyczne w dobie tzw. postprawdy – niektórzy komentatorzy wiążą to z relatywizmem postmodernistycznym, który podważył ideę obiektywnego autorytetu (dziś różne grupy wierzą we własne “fakty alternatywne”). Z drugiej strony, postmodernizm poszerzył zakres wolności wypowiedzi artystycznej i dyskursu publicznego – stał się on bardziej otwarty i świadomy swoich uprzedzeń. Współcześnie wiele elementów ponowoczesnej wrażliwości przeniknęło do mainstreamu: w reklamach, mediach i internecie normą jest ironia, pastisz, gra konwencjami; mem culture operuje ciągłymi zapożyczeniami i przewrotnym humorem, co jest spuścizną postmodernistycznego zanegowania oryginalności na rzecz remiksu. Mimo głosów o “końcu postmodernizmu” – niektórzy twierdzą, że przekroczyliśmy już tę epokę – jego dziedzictwo trwa w naszym sposobie myślenia. Nauczyliśmy się, że zawsze istnieje druga strona medalu, kontekst czy ukryta agenda, a rzeczywistość jest złożona i niejednoznaczna. Dzięki temu łatwiej przychodzi akceptacja dla innych kultur i stylów życia, ale trudniej – zbudowanie wspólnego światopoglądu. Można powiedzieć, że postmodernizm rozszerzył granice wolności intelektualnej, jednocześnie zostawiając nas z pytaniem, czy w świecie bez uniwersalnych prawd znajdzie się miejsce na porozumienie i odpowiedzialność. Ta dyskusja – między zwolennikami ponowoczesnego pluralizmu a krytykami oskarżającymi go o moralny relatywizm – nadal toczy się w filozofii i debacie publicznej.
Protokół 30%
| Element | Opis |
|---|---|
| Geneza | Lata 60. XX w. na Zachodzie – reakcja na modernizm, rozczarowanie oświeceniową wiarą w rozum po doświadczeniach totalitaryzmu. Termin najpierw w architekturze, spopularyzowany przez Lyotarda (Kondycja ponowoczesna, 1979). Korzenie w filozofii Nietzschego, Heideggera, w poststrukturalizmie. |
| Główne założenia | Brak jednej prawdy absolutnej (relatywizm); krytyka “wielkich narracji” (religii, ideologii, nauki jako jedynego autorytetu); pluralizm kulturowy i tolerancja dla różnorodności; mieszanie stylów i konwencji (“wszystko już było” – kultura cytatu i pastiszu); ironia, dystans do autorytetów; przekonanie, że rzeczywistość jest społecznie i językowo konstruowana, a nie dana obiektywnie. |
| Przedstawiciele | Jean-François Lyotard, Jacques Derrida, Michel Foucault, Jean Baudrillard, Richard Rorty, Zygmunt Bauman. Inni: Gilles Deleuze, Félix Guattari, Umberto Eco, Gianni Vattimo, Frederic Jameson, Slavoj Žižek. |
| Kluczowe pojęcia | Metanarracja (wielka opowieść wyjaśniająca świat – postmodernizm ją odrzuca); dekonstrukcja (analiza ujawniająca sprzeczności tekstu); symulakrum (kopie bez oryginału, np. rzeczywistość mediów); hiperrzeczywistość (granica między fikcją a rzeczywistością zanika); pluralizm i relatywizm (wielość prawd, zależnych od punktu widzenia). |
| W kulturze | Eklektyzm form – np. architektura łączy elementy dawnych stylów z nowoczesnymi (Gehry, Johnson); w literaturze powieści z rozbitą chronologią, wieloma narratorami, autotematyzmem (np. Gra w klasy Cortázara, Imię róży Eco, proza Borgesa, postmodernistyczne kryminały i sci-fi); pop-art (Warhol) i kultura masowa zrównana ze sztuką wysoką; filmy Tarantino i innych z licznymi nawiązaniami do popkultury; w teatrze – awangarda, absurd, mieszanie tragizmu z groteską. |
| Wpływ i znaczenie | Zmiana paradygmatu w humanistyce (nacisk na interpretację, wielogłosowość, studia postkolonialne, gender itp.); większa otwartość społeczna na różnice, ale też rozbicie spójnych tożsamości (poczucie niepewności, “płynna nowoczesność”); w polityce osłabienie starych ideologii, a pojawienie się polityki tożsamości; w mediach i internecie dominacja ironii, memy, mash-upy jako norma komunikacji; krytycy postmodernizmu wiążą go z kryzysem autorytetu prawdy i wiedzy (era “postprawdy”), zwolennicy zaś cenią za uwrażliwienie na konteksty i wolność twórczą. |